Stadion 650-lecia w Słupsku okazał się bardzo szczęśliwy dla Anny Rogowskiej (SKLA Sopot). W środę sopocka tyczkarka brała udział w ogólnopolskim mityngu, podczas którego już w pierwszej próbie pokonała poprzeczkę na wysokości 4 metrów i 60 centymetrów.

Nieruchomości

Tym samym 32-letnia zawodniczka uzyskała minimum wyznaczone przez Polski Związek Lekkiej Atletyki na sierpniowe mistrzostwa świata, które odbędą się w stolicy Rosji – Moskwie.

– O minimum byłem spokojny i zadowolony jestem z osiągniętego celu. Mogło być nawet trochę lepiej, bo Ania minimalnie strąciła poprzeczkę na wysokości czterech metrów i siedemdziesięciu centymetrów – ocenił Jacek Torliński, trener i zarazem mąż Anny Rogowskiej.

– Nam chodziło głównie o to, żeby wszystko dobrze poukładać technicznie. Udało się to zrobić, a teraz można dalej spokojnie pracować nad dobrą dyspozycją – dodał szkoleniowiec.

Autor artykułu: (fen)

Autor zdjęć: Łukasz Capar

źródło: www.gp24.pl

PODZIEL SIĘ