Tworzenie przyjaznej przestrzeni do dzielenia się muzycznymi pasjami, to zasadnicza idea Klubu Czarnego Krążka. Klubowicze zachęcają pasjonatów rocka na kolejne wspólne muzyczne spotkanie, które odbędzie się 29 listopada o godz. 17.00 w Klubie Czarnego Krążka.

Gościem tym razem będzie Andras Asztalos, który zaprezentuje sporo muzyki znad Dunaju z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Podobnie jak w Polsce tak i na Węgrzech był to okres narodzin tak zwanej muzyki młodzieżowej, ale i rozkwitu progresywnej muzyki rockowej.

Nieruchomości

Mimo trwającej jeszcze zimnej wojny między Wschodem a Zachodem oraz różnorakich trudności stwarzanych przez władzę, muzyka rockowa na Węgrzech w stosunkowo krótkim czasie przeszła niebywałą drogę i w latach 70. osiągnęła swój wiek dojrzały. Porywający rock w wykonaniu Locomotiv GT, dojrzały jazz-rock zespołu Syrius, czy rock progresywny Nonstop, Skorpió oraz Mini stanowią najlepszy okres rocka ponadczasowego i nie uznającego geograficznych bądź ideologicznych granic.

Będzie też szansa na odsłuchanie „starych” płyt analogowych z prywatnych kolekcji oraz kolekcji Działu Multimedialnego. Pół godziny przed rozpoczęciem spotkania klubowicze mogą między sobą nieodpłatnie wymieniać płyty czy inne nośniki dźwięku oraz sprzęt grający.

PODZIEL SIĘ