Słupsk, 31 grudnia 2013 roku

Nieruchomości

Oświadczenie ws. kontynuacji budowy Parku Wodnego w Słupsku

Drodzy Słupszczanie,

na wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Słupsku większość Radnych zagłosowało przeciw kontynuacji budowy Parku Wodnego. Ta niezwykle potrzebna i ważna dla nas wszystkich inwestycja zrealizowana jest w 70%.

Znajdujemy się na etapie wyłonienia nowego wykonawcy, który zakończy budowę. W przetargu wystartowały dwie poważne firmy. Niższą ofertę, na kwotę 33,9 mln zł złożyła firma Budrem-Rybak z Luzina i nie ma żadnych przeciwwskazań aby podpisać z nią umowę. Jedyną przeszkodą jest brak finansowania inwestycji. Aby budowa mogła być dalej prowadzona, Rada Miejska musi wyrazić zgodę na przeniesienie na rok 2014 środków finansowych, które nie zostały wykorzystane w 2013 roku. Jest to kwota ok. 17,3 mln zł oraz zgodzić się na zwiększenie wartości inwestycji na podobną kwotę, tj. ok. 17,3 mln zł.

W sytuacji gdy Park Wodny gotowy jest na 70%, najbardziej racjonalnym rozwiązaniem jest kontynuowanie budowy i jej zakończenie. Przemawia za tym przede wszystkim rachunek ekonomiczny, ale również zdrowy rozsądek. Na budowę Parku Wodnego wydaliśmy już 42,5 mln zł, gdy doliczymy to tego kwotę potrzebną do jej zakończenia otrzymamy sumę 76,6 mln zł. Jednak, uwzględniając dofinansowanie z Unii Europejskiej oraz zwrot podatku VAT, inwestycja zamknie się w kosztach ok. 46,3 mln zł netto.

Większe koszty będzie trzeba ponieść, gdy porzuci się inwestycję. W takiej sytuacji do wydanych już 42,5 mln zł należy dodać zwrot 3,4 mln dotacji z Unii Europejskiej, zwrot do Urzędu Skarbowego 7,1 mln zł z tytułu podatku VAT, 0,45 mln zł rocznie na zabezpieczenie budowy oraz koszt wykonania dachu ok. 4 mln zł. W sumie koszt porzucenia budowy to 57,45 mln zł.

Jak widać różnica w efekcie końcowym jest kolosalna. Pierwsze rozwiązanie zakłada zakończenie inwestycji, dzięki czemu Słupszczanie będą mogli korzystać z nowoczesnego basenu i spa, dzieci będą miały łatwiejszy dostęp do nauki pływania, kluby sportowe będą mogły rozwijać swoją działalność, a seniorzy korzystać z rehabilitacji. Przy drugim scenariuszu nie mamy nic! Niestety dotychczas większość Radnych konsekwentnie dąży do tego drugiego rozwiązania.

Kilkoro Radnych mami swoich kolegów z Rady Miejskiej oraz opinię publiczną, roztaczając wizję „tajemniczego” prywatnego inwestora, który przejmie i dokończy budowę. Ich propozycje idą tak daleko, że chcą oddać w prywatne ręce za symboliczną złotówkę majątek Miasta wart ok. 40 mln zł! Moim zdaniem takie postępowanie prowadzi do tego, że część Radnych chce za publiczne pieniądze zrobić komuś prezent. Jeżeli nie jest to działanie na szkodę Miasta, to jest to co najmniej nieetyczne.

Przypominam, że możliwość współpracy z prywatnymi inwestorami była już brana pod uwagę, ale właśnie Radni nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Rada Miejska nie wyraziła zgody na utworzenie spółki z udziałem prywatnego kapitału, która miała zbudować Park Wodny. W takiej sytuacji zainteresowany współpracą inwestor wycofał się.

Coraz częściej pojawia się też propozycja dokończenia budowy w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Niestety jest to narzędzie na gruncie polskiego prawa nowe i niezwykle problemowe. Wiele miast przystępowało do rokowań w formule PPP i najczęściej kończyło się to fiaskiem. Co więcej, PPP jest jedną z najbardziej czasochłonnych procedur, a na dokończenie budowy Parku Wodnego z dofinansowaniem z UE mamy czas do czerwca 2015 roku.

Interes miast musi zwyciężyć dlatego jeszcze raz poprosimy słupskich Radnych aby pochylili się nad zaproponowanymi rozwiązaniami. Moim zdaniem dokończenie budowy jest dla nas jedyną opcją, a najszybciej i najtaniej możemy to zrobić, rozstrzygając przetarg i podpisując umowę z solidną firmą.

Andrzej Kaczmarczyk

zastępca Prezydenta Miasta Słupska

PODZIEL SIĘ