W Dzień Świętego Walentego, czyli 14 lutego 2014 roku jubileusz 103 urodzin obchodził Henryk Szeligowski, jeden z najstarszych Słupszczan. W tym wyjątkowym wydarzeniu, które obfitowało w radość i wzruszenia wziął udział Andrzej Kaczmarczyk, zastępca prezydenta Słupska.
Szacowny Jubilat sam przyjmował gości z uśmiechem i pełen werwy. Doskonałej formy i kondycji nie tylko fizycznej, ale i intelektualnej mogą pozazdrościć Panu Henrykowi osoby młodsze o kilkadziesiąt lat od Niego. Dowcipkuje, uśmiecha się, opowiada anegdoty z przeszłości, bawi się z prawnukami, gra w Totolotka, nie opuści codziennych serwisów informacyjnych, uwielbia czytać. Pamięcią prześciga dzieci uczące się w szkole – doskonale przywołuje teksty po łacinie np. Horacego, zna fraszki niemal do każdej sytuacji życiowej. Pan Henryk odżywia się zdrowo, w ogóle nie przyjmuje leków, codziennie wypija kieliszeczek ulubionego koniaku, ma doskonałe ciśnienie. Chętnie przebywa w ogrodzie na łonie natury. Uwielbia piosenki żołnierskie, patriotyczne i te, przy których bawił się na balach ze swoją ukochaną żoną Wandą, którą niestety pożegnał rok temu.
Kto pozna Rodzinę Państwa Szeligowskich, nie będzie dziwił się temu, że Pan Henryk cieszy się takim zdrowiem. To wspaniała Rodzina, która zwyczajnie Nestora Rodu otacza troską i opieką, dba o Niego. On dzięki temu czuje się potrzebny i wyjątkowy. Czegóż chcieć więcej od życia 🙂
Prezydent Andrzej Kaczmarczyk do Jubilata z serdecznymi życzeniami, dobrym słowem i prezentem udał się w towarzystwie Krystyny Wrycz, kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Słupsku. Panu Henrykowi przekazali między innymi oryginalny akt urodzenia z 1911 roku, który niegdyś został złożony w słupskim magistracie i odnaleziony w archiwum specjalnie na tę okazję.
Pan Henryk Szeligowski urodził się 28 stycznia 1911 roku w Ładach Polnych, obecne województwo podlaskie. Mieszkańcem Słupska jest od 1945 roku. Ma za sobą przeszłość lotniczą (przeżył nawet poważną katastrofę lotniczą) oraz wiele lat pracy w Powiatowym Związku Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”.
Wraz z żoną Wandą wychował córkę i dwóch synów. Doczekał się pięciorga wnucząt i pięciorga prawnucząt.
Panie Henryku – życzymy Panu 200 lat w dobrym zdrowiu i szczęściu 🙂 !