W najnowszym, ilustrowanym leksykonie „Jeść!!!” profesora Jerzego Bralczyka, znanego językoznawcy hasło „ser” jest zilustrowane zdjęciem serka cammembert „Stolper Jungen” czyli „Słupskiego Chłopczyka”. To ogromne wyróżnienie dla naszego lokalnego produktu.
W leksykonie pojawiło się prawie 200 „smacznych słów”. Nie jest to jednak przewodnik kulinarny sensu stricto, ale – jak przystało na znanego językoznawcę, Jerzego Bralczyka – książka skupiająca się na słowach, ich brzmieniu, urodzie i funkcji. Przy każdym słowie oprócz krótkiej charakterystyki etymologicznej znajdują się także zaskakujące skojarzenia, zwroty i powiedzonka. Książka pt. „Jeść” kierowana jest nie tylko do smakoszy.
Ser „Słupski Chłopczyk” jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta. Produkcję sera „Słupski Chłopczyk” rozpoczęto około 1925 roku. Już we wrześniu 1927 roku słynny słupski ser typu camembert dostał pierwszy medal na targach w Paryżu.
W latach 20. i 30. minionego wieku wizerunek „Słupskiego Chłopczyka” umieszczano między innymi na widokówkach z podpisem „Stolp – die Stadt des Stolper Jungchen”, czyli Słupsk – miasto Słupskiego Chłopczyka.
W roku 2004 narodziła się idea ponownego rozpoczęcia jego produkcji w Słupsku. W 2007 ostatecznie udało się uzyskać prawa do nazwy i receptury oraz rozpoczęto produkcję w mleczarni w Zielinie koło Słupska.
Ponadto, w 2010 roku „Słupski Chłopczyk” – jeden z produktów znajdujących się w „Słupskim Koszyku Regionalnym” – zajął pierwsze miejsce w ogólnopolskim konkursie na Najbardziej Oryginalny Gadżet Miejski.
Jest też obok Niedźwiadka Szczęścia maskotką miejską, która spotkać można podczas różnych uroczystości organizowanych w Słupsku oraz promocyjnych poza nim.