29 września o godzinie 17:00 i 20:00 w Filharmonii Sinfonia Baltica odbędzie się spektakl „Klimakterium 2, czyli Menopauzy szał”

Nieruchomości

O spektakularnym sukcesie „Klimakterium… i już” wie każdy, kto choć trochę interesuje się kulturą i teatrem. Socjologowie popularność tej sztuki uznali wręcz za „ciekawy fenomen społeczny”. Choć spektakl nadal cieszy się niesłabnącą popularnością, twórcy dzieła, na wyraźną prośbę publiczności, postanowili dopisać ciąg dalszy losów bohaterek – już nie młodych, ale jakże młodych.

Wciąż walcząca z nadwagą, ale już nie bezrobotna Pamela i Zosia, zaradna pani domu, starym zwyczajem przybywają świętować kolejne urodziny Maliny. Tym razem spotykają się w jej, dopiero co otwartym, pubie. Brakuje tylko Krychy, która też miała przybyć, ale… tego nie zdradzimy! Za to pojawia się, obdarzona liryczną duszą, Angela, która wraz z Maliną prowadzi interes. Gdzie zaś zbierają się tak różne kobiety, które tyle czasu się nie widziały i mają sobie wiele do powiedzenia, tam jest głośno, śmiesznie i zaczyna się zabawa!

Ponad 1800 przedstawień „Klimakterium…i już” w ciągu 6 lat od premiery wyraźnie pokazuje, że kobieta wraz z jej problemami, to temat niewyczerpany. Nasze bohaterki ,,wyklęte wstały z poniżenia” i realizują to, o co tak walczyły w pierwszej części: udowadniają, że klimakterium to nie koniec świata, a dopiero początek nowego życia.

Zupełnie nowe piosenki we wspaniałych aranżacjach i z zabawnymi tekstami, których nie można przestać nucić, złożone choreograficzne układy i ta niepowtarzalna energia, którą występujące na scenie aktorki dzielą się z publicznością. Częścią z nich spotkaliśmy się w „Klimakterium…i już!”, ale do tego zacnego grona dołączyły też nowe artystki, jedna lepsza od drugiej i wszystkie zupełnie znakomite. I każda z nich wnosi do spektaklu coś zupełnie niepowtarzalnego.

Podczas spektaklu panie bawią się wyśmienicie – także te na widowni. I panowie ze zdumieniem stwierdzają, że coraz śmielej klaszczą i śpiewają ze wszystkimi. To prawdziwa terapia śmiechem – kojąca i skuteczna – pod jej wpływem nabieramy dystansu do siebie, innych, naszych zranień i lęków. Bo „Menopauzy szał” ogarnia wszystkich, a zwłaszcza tych, którzy się tego zupełnie nie spodziewają.

Reżyseria: Krzysztof Jaślar, Elżbieta Jodłowska

Scenografia i kostiumy: Andrzej Lewczuk

Choreografia: Jakub Lewandowski

Kierownictwo muzyczne: Janusz Bogacki

Przygotowanie muzyczne: Aldona Krasucka

Projekt plakatu: Jacek Frankowski

Produkcja: Tomasz Heller

W obsadzie występują:

PAMELA: Dorota Nowakowska

MALINA: Elżbieta Jarosik

ZOSIA: Elżbieta Okupska

ANGELA: Anna Wojton

PODZIEL SIĘ