Biblioteka Miejska dawny kościół św. Mikołaja / fot. K.Tomasik

Kilka lat temu słupscy historycy Halina Machura, Zdzisław Machura oraz Zofia Madeła napisali książkę o tytule „Przedziwne dzieje Kościoła św. Mikołaja i Zakonu Norbertanek”. Tytuł tej książki oddaje jaką bogatą historię przez wieki miał budynek dzisiejszej biblioteki. Na początku był oczywiście kościołem przyklasztornym katolickim, później ewangelickim, w między czasie nawet cerkwią prawosławną. Był też magazynem, wozownią, remizą strażacką, szkołą elementarną, żeńską, dla dzieci upośledzonych, a na koniec został biblioteką. Kilka razy spalony zawsze jednak powstawał z ruin.

Nieruchomości

Najwcześniejsza informacja o kościele św. Mikołaja pochodzi z 1276 roku. Książę Mściwoj II wydał wówczas przywilej dla sołtysa Henryka de Werciberga, w którym daruje mu młyn znajdujący się obok kościoła św. Mikołaja. Ale możemy datę powstania tego kościoła znacznie przesunąć w czasie. Bo oto mamy rok 1269. W wydanym wówczas dokumencie księcia Pomorza Gdańskiego Mściwoja II dla zakonu cystersów w Bukowie występuje imię Hermana, kapelana kościoła św. Mikołaja w mieście Słupsku, zbudowanego naprzeciwko grodu, a znajdującego się na wzgórzu na lewym brzegu rzeki Słupi. To imię kapelana Hermana jest znane historykom, gdyż wystąpiło już wcześniej, w roku 1240, kiedy to tenże kapelan za dwa konie otrzymał od księcia gdańskiego Świętopełka II wieś Ryczewo, dziś przedmieście Słupska. Można na tej podstawie domniemywać, że kościół św. Mikołaja ma starszą historię i istniał w tymże 1240 roku. Niektórzy historycy przesuwają początek tego kościoła na koniec XII lub początek XIII wieku. Był wtedy drewnianą świątynią, gdyż takie przeważnie w tym czasie na Pomorzu kościoły budowano. Najpewniej zbudował go książę Świętopełk II, który wtedy panował nad ziemią słupską i miała ta świątynia status kościoła prywatnego, dlatego książę sprawował nad nim pieczę. Od samego początku istnienia tej świątyni obok niej znajdował się cmentarz, który działał do roku 1796. Nie dochowały się żadne widoki kościoła z okresu średniowiecznego. Pierwszy rysunek kościoła możemy oglądać dopiero na mapie Lubinusa z roku 1618. W panoramie miasta jest w północnej jego części widoczny fragment z sylwetką tego kościoła. Miał on wtedy inną niż obecnie wieżę. Była ona zakończona stożkowym hełmem. Ponad budynki miejskie wystają zabudowania klasztoru norbertanek przylegające do kościoła.

Kościół św. Mikołaja był drugim po kościele św. Piotra kościołem parafialnym w mieście. Wezwanie św. Mikołaja wskazywało, że kościół powstał w ośrodku miejskim o charakterze kupiecko-rzemieślniczym. Był on przeznaczony dla wiernych pochodzenia niemieckiego, którzy przybywszy z okolic Lubeki założyli tu za zezwoleniem książęcym gminę miejską. Ponieważ kościół św. Mikołaja był prywatnym kościołem księcia Świętopełka, mieszczanie słupscy przystąpili do budowy własnego kościoła parafialnego.

Na podstawie fragmentów średniowiecznych murów można ustalić, że kościół murowany zbudowano w XIV wieku lub na początku XV. Zabudowania klasztorne powstały jednocześnie z kościołem, bowiem mury obu budowli były w sposób widoczny dostosowane do siebie. Jest to widoczne na wielu planach miasta, wykonywanych począwszy od XVIII wieku. Kościół orientowany, zwrócony był wschodnią ścianą szczytową ku rzece, zaś zachodnim wejściem zwrócony był w stronę ulicy Grodzkiej (Holstentorstrasse). Kościół ten posiadał założenie salowe. Od strony zachodniej zdobiła go smukła wieża. Przypuszcza się, że została ona wybudowana dopiero po pożarze w roku 1477, gdyż początkowo, zgodnie z regułą zakonu norbertańskiego kościół posiadał jedynie skromną wieżyczkę na pomieszczenie małego dzwonu – sygnaturki. Po północnej stronie kościoła znajdował się klasztor, na który składały się dwa skrzydła budynku zestawione pod kątem rozwartym, odpowiadającym w przybliżeniu zarysowi obronnego muru miejskiego.

Po wprowadzeniu do Słupska wyznania luterańskiego miejscowy superintendent tego wyznania postanowił, że nabożeństwa ewangelickie odbywać się będą tylko w jednym kościele, Mariackim. Pozostałe kościoły miały pozostać puste. Byłe norbertanki nie wyraziły zgody na takie potraktowanie ich kościoła i u św. Mikołaja nabożeństwa, ale już ewangelickie, odbywały się nadal. Dawne mniszki miały swojego kaznodzieję. W 1569 roku dobra klasztorne zostały ostatecznie połączone z dobrami książęcymi. Zlikwidowano także dwór proboszcza klasztornego.

W 1665 roku wielki pożar miasta strawił także klasztor i kościół, z którego pozostały jedynie mury. W 1673 roku podjęto pracę nad odbudową klasztoru, którą zakończono pomyślnie w 1679 roku. Wypalonego kościoła nie odbudowano z braku środków a nakryto go jedynie dachem dla zabezpieczenia budowli, rezygnując na razie z jego odbudowy. Od tego czasu dzieje kościoła toczyły się niezależnie od klasztoru. Opuszczony przez szlachetne panny budynek świątyni popadał w coraz większą ruinę.

Dopiero w 1737 roku staraniem pułkownika Stedinga kościół został odbudowany i zmieniony na zbór garnizonowy. Postarano się o jego niezbędne wyposażenie i umeblowanie. Ta odbudowa kościoła na zbór ewangelicki to jednak była tylko inicjatywa jednego człowieka, pułkownika von Stedinga, bo gdy w roku 1740 jego pułk wyruszył ze Słupska na wojnę śląską, nie uszanowano jego zabiegów i dawny kościół św. Mikołaja zamieniono na magazyn i wozownię. Od tego czasu kościół przestał pełnić funkcje religijną. W czasie wojny siedmioletniej (1756-1763) biorące w niej udział w walce przeciw Prusom wojska rosyjskie, stacjonując w Słupsku od jesieni 1759 roku do wiosny 1760, używały za zgodą rady miejskiej kościoła św. Mikołaja jako cerkwi prawosławnej, ale także miejsca swego zakwaterowania. Po ich pobycie kościół był przez jakiś czas używany jako magazyn i remiza strażacka, przez co uległ stopniowemu zniszczeniu do tego stopnia, że dach i belki stropowe groziły zawaleniem i tak powoli popadł w ruinę.

W latach 70-tych XVIII wieku rada miejska szukała rozwiązania dla trudnej sytuacji miejskiego szkolnictwa. Dzieci uczyły się w wynajmowanych domach. Rada postanowiła przeznaczyć budynek kościoła św. Mikołaja na potrzeby oświaty miejskiej. Miała tu powstać szkoła, przeznaczona głównie dla dzieci i młodzieży z uboższej części miasta. Ruinę odbudowano i od tej pory, od roku 1772, budynek kościoła św. Mikołaja służył jako szkoła i internat dla ubogich uczniów. W czasie przebudowy podzielono wnętrze kościoła na trzy kondygnacje. Wejście do budynku, które też przebudowano było we wieży, od strony zachodniej. Wchodziło się do dużej sieni, a z niej do korytarza, który dzielił wnętrze wzdłuż głównej osi dawnego kościoła. Podobnie postępowano na kolejnych piętrach. Po obu stronach korytarzy stworzono szereg mniejszych pomieszczeń, w których urządzono 12 mieszkań dla uczniów, 6 kuchni i wiele izb lekcyjnych. Na I piętrze znajdowała się większa sala egzaminacyjna. Pod sienią urządzona została piwnica, dla przechowywania zapasów na zimę.

Podczas remontu kościoła zdjęto uszkodzoną murowana kopułę, znajdującą się między czterema sterczynami na wieży kościoła. Do wieży kościelnej dobudowano wówczas okrągłą wieżyczkę schodową. Cały budynek został wtedy otynkowany i pomalowany na czerwono i biało. Decyzją władz pruskich zlikwidowano w roku 1796 cmentarz znajdujący się przy dawnym kościele św. Mikołaja, a uzyskane tym sposobem miejsce w mieście przekazano na wykup przez mieszkańców na place budowlane.

Kolejny raz przebudowywano dawny gmach kościoła św. Mikołaja w roku 1819, w związku z przystosowaniem go do potrzeb szkoły elementarnej Teraz nastąpiły także zmiany w wyglądzie zewnętrznym gmachu. Dla zabezpieczenia jego murów od strony południowej dobudowano do ściany nowe cztery przypory. Wymieniono wszystkie okna i przebudowano wejście do budynku od strony zachodniej. Szkoła elementarna działała od roku 1820. W roku 1834 zaczęła swą działalność w tym samym budynku średnia szkoła żeńska, pierwsza w Słupsku. Miała ona początkowo dwie klasy, a od roku 1859 trzy klasy i 145 uczennic. W roku 1926 mieściła się w dawnym kościele św. Mikołaja szkoła dla dzieci niedorozwiniętych umysłowo i pobierało naukę kilka klas żeńskiego gimnazjum.

W pierwszych dniach po zajęciu Słupska przez Armię Czerwoną w marcu 1945 roku w czasie roznieconego przez czerwonoarmistów pożaru Starego Miasta spłonął dawny kościół św. Mikołaja. Wypalone zostało doszczętnie jego wnętrze i dach. Przyległy budynek klasztorny zdewastowany, ograbiony i opuszczony utracił najpierw dach, potem popadł w ruinę. Ruiny obu szacownych wiekiem budowli przetrwały do 1955 roku, kiedy to na polecenie władz miejskich sporządzono inwentaryzację pomiarową kościoła i klasztoru. W tym czasie mury klasztoru sięgały jeszcze w niektórych miejscach wysokości pierwszego piętra. Kiedy przystąpiono do oczyszczania z gruzów starego miasta, rozebrano także większą część tych murów. Losy klasztoru tym samym były przesądzone. Co do przyszłości kościoła, to władze miasta miały zamiar odbudować go, jako gotyckiego zabytku pomorskiego budownictwa sakralnego. Na początku lat sześćdziesiątych XX wieku zrodziła się idea odbudowy zespołu klasztornego z przeznaczeniem na potrzeby biblioteki miejskiej i powiatowej.

Według opisu z roku 1962 po działaniach wojennych II wojny światowej i pożarze wywołanym przez żołnierzy Armii Czerwonej z dawnego kościoła św. Mikołaja pozostały tylko zewnętrzne mury konstrukcyjne i wieża. Nie było dachu, stolarki, stropów, instalacji i schodów. Wnętrze zalegały stosy gruzów. Prace projektowe trwały od roku 1963. W roku 1965 w ruinach kościoła rozpoczęto prace ziemne. Usuwając gruz, robotnicy dokopali się do podziemnych krucht kościoła, w których spoczywały kości chowanych tam mniszek. Ale odkryto tam również czaszki mężczyzn i dzieci. Budowa przyszłej biblioteki trwała dość długo, ze względu na potrzebę zachowania w maksymalnym stopniu dawnego wyglądu kościoła i przystosowania jego wnętrza do wymogów biblioteki. Koszt odbudowy jak na ówczesne ceny był dość wysoki i wynosił 12 milionów złotych. W roku 1970 oddano dawny kościół a teraz bibliotekę i dobudowany do niego pawilon działu bibliotecznego dla dzieci i młodzieży. Ta dobudowa zajęła miejsce dawnego klasztoru norbertanek. Miała kształt łuku zaczynającego się przy bibliotece i skręcającego w kierunku ulicy Krętej. W pewnym sensie powtarzała ona kształt dawnej zabudowy klasztoru. Od tego momentu trwały prace nad ustawieniem i uporządkowaniem księgozbioru. Uroczyste otwarcie obiektu nastąpiło 10 września 1971 roku. Przy okazji otwarcia nadano nowej bibliotece imię pisarki polskiej Marii Dąbrowskiej i wybito okolicznościowy medal. Przy wejściu do biblioteki na lewym portalu wmurowano kamienną tablicę z napisem: „Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Marii Dąbrowskiej w Słupsku, wrzesień 1971.”

Tekst autorstwa Haliny Machura, Zdzisława Machura i Zofii Madeła pochodzący z książki pt.”Przedziwne dzieje Kościoła św. Mikołaja i Zakonu Norbertanek” oraz z karty zabytku będącej w dyspozycji Miejskiego Konserwatora Zabytków.

PODZIEL SIĘ
CIT Słupsk
Informacja przygotowana przez Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku prowadzoną przez lokalną organizację pozarządową Fundację Partnerstwo Dorzecze Słupi - Kontakt: CIT Słupsk / ul. Starzyńskiego 8 / cit@pds.org.pl / tel. 59 7285041