Fot. UM

Pani Janina Rychter – Moskaluk kończy jutro 90 lat. Piękny Jubileusz kobiety, która całe swoje życie poświęciła nauczaniu, edukacji, swoim uczniom i działalności związkowej. Ukończyła Liceum Pedagogiczne w Słupsku, następnie Studium Nauczycielskie w Kołobrzegu, a do Związku Nauczycielstwa Polskiego należy od 1950 roku.

Nieruchomości

Od 1953 roku związana ze słupskim szkolnictwem, kiedy to podjęła pracę nauczycielki świetlicy w Szkole Podstawowej nr 1; następnie zaczęła pracować jako nauczycielka nauczania początkowego. Po kilku latach nabierania doświadczeń, rozwoju zawodowego i poszerzania kompetencji społecznych objęła funkcję kierownika, a następnie dyrektora. Swoją pracę zawodową zakończyła w 2002 roku.

Jest jedną z tych osób, dla których ideały związkowe stanowią  znaczący obszar w życiu tak zawodowym jak i prywatnym. Przejawiało się to zawsze w trosce o los tych członków związku, którzy mają różnego rodzaju problemy, np. materialne. Jednak nie tylko obszar problemów bytowych to ten, w którym starała się pomóc. Inicjowała wiele spotkań integracyjnych, wycieczek,  szkoleń oraz innych przestrzeni do nawiązywania i podtrzymywania kontaktów i znajomości. Łączyło to środowisko w sposób bardzo silny i emocjonalny, dzięki czemu do dziś jest postrzegana jako fantastyczna organizatorka, ciepła, empatyczna i uśmiechnięta osoba.

Podczas dzisiejszego spotkania z Panią Krystyną Danilecką – Wojewódzką Prezydentką Miasta Słupska oprócz wspomnień, historii, anegdot i przytaczanych zdarzeń z życia Jubilatki Pani Janina odbyła telefoniczną rozmowę ze swoją byłą uczennicą. Nie obyło się bez łez  wzruszenia, takie chwile, kiedy wychowanka z lat 80.ubiegłego wieku składa życzenia swojej nauczycielce po kilkudziesięciu latach potrafią wywołać wielkie i piękne emocje.

Pani Janina Rychter-Moskaluk była wielokrotnie odznaczana i nagradzana zarówno na szczeblu związkowym, jak i ministerialnym i samorządowym.

Przytoczymy jeszcze wiersz, jaki „o Jance-dyrektorce” napisali uczniowie ze szkolnego samorządu:

„Rudą ma czuprynkę, zawsze uczesaną,
patrzy bystrym wzrokiem na młódź rozbrykaną.
Trzęsie pękiem kluczy, gdy po szkole bieży,
uczy geografii, gdzie i co tam leży.
Ciągle „zalatana”, wiecznie zakrzątana,
jest przez młodzież szkolną ogromnie lubiana.
Jest całości mózgiem, czyli dyrektorem,
bardzo ją cenimy i sto lat życzymy!”

Miasto Słupsk również dołącza się do serdecznych życzeń dla Pani Janiny – uśmiechu, zdrowia, dużo serdeczności i tej pięknej emocji jaką Pani ze sobą niesie, by doświadczała Pani jej jak najczęściej od innych ludzi.

Dziękujemy za wizytę w ratuszu i do zobaczenia.

 

 

PODZIEL SIĘ