27 marca 2018 z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru w Teatrze Rondo odbył się benefis Jerzego Karnickiego, który na scenach spędził 46 lat! Jego działalność artystyczna zatacza bardzo szerokie i różnorodne kręgi. I z tej właśnie różnorodności wybrał dla publiczności najlepsze „kąski”.
Aktor zaprezentował fragment swojego pierwszego monodramu „Satyr”, kilka skeczy Kabaretu De Ka De, pokazał zdjęcia z przeszłości, zaśpiewał znane i lubiane piosenki. Podczas teatralnego wieczoru Jerzemu Karnickiemu towarzyszyli na scenie przyjaciele i znajomi, z którymi współpracował: zespół Zielone Oczy Braci Wright oraz Old Boy Boogie, Regina i Leszek Kułakowscy oraz wokalistki z Przystani Artystycznej. Spotkanie to miało tak naprawdę charakter pożegnania aktora ze sceną, ponieważ jak zadeklarował – odchodzi na emeryturę. Nie znaczy to jednak, że nie zobaczymy go już na deskach teatru…