„Pobiegnij – pomożesz” – pod takim hasłem około 200 osób przebiegło 800 i 7000 metrów na stadionie 650-lecia w Słupku i w Lasku Północnym w III Słupskim Biegu Charytatywnym na rzecz Zwierząt.
Nie ważny był czas, w jakim biegacze minęli metę, najważniejsze były zwierzęta, którym można było pomóc wrzucając do puszki symboliczną cegiełkę. W dwóch poprzednich edycjach organizatorzy uzbierali około 6 tysięcy złotych. Nie wiadomo ile zebrano w tym roku, choć Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami – pomysłodawca biegu – ocenia, że zostanie pobity rekord.
Choć czas nie był ważny, najszybsi otrzymali pamiątkowe puchary. Robert Biedroń, prezydent miasta wręczył nagrody dla najmłodszego i najstarszego uczestnika biegu.
Impreza oprócz szczytnego celu była także okazją do dobrej zabawy w gronie rodzinnym. Na trasie oprócz dorosłych zawodników pojawili się najmłodsi słupszczanie, którym nie można było odebrać zaangażowania i determinacji.