Dzisiaj w Słupskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej odbyło się spotkanie, podczas którego Pan Marek Gróbarczyk Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej próbował wyjaśnić przyczyny i skutki decyzji dot. likwidacji Urzędu Morskiego w Słupsku.
Pan Marek Goliński Zastępca Prezydenta Miasta Słupska pytał m.in. o to, dlaczego zapowiadana wielokrotnie decentralizacja, przenoszenie ważnych urzędów/instytucji z większych ośrodków do mniejszych i wzmacnianie tym samym, np. dawnych miast wojewódzkich, zamieniła się w przypadku Słupska w coś zupełnie odwrotnego?
Co kryje się za decyzją, która właśnie kolejny raz odbiera miastu, takiemu jak Słupsk, poczucie podmiotowości i prestiżu, a pracownikom pewność zatrudnienia i jego ciągłości?
Nie tylko samorząd słupski i pracownicy znoszonego urzędu wyrażali swoje obawy, ale także przedstawiciele podmiotów gospodarczych, przedsiębiorstw.
Zapewnienia ze strony Pana Ministra nie spotkały się z przychylnym odbiorem zgromadzonych na sali pracowników wspomnianego urzędu. Obawiają się konsekwencji związanych z projektowanymi rozwiązaniami i planowanej reorganizacji. Minister Gróbarczyk podkreślał, że :”właściwie nic się nie zmieni”. Jeden z obecnych zapytał wprost, krótko i konkretnie: „to jaki jest sens tej zmiany?”.