Spacer po Słupsku potrwa tyle ile damy sobie oczywiście czasu na poznanie naszego miasta. Warto jednak przeznaczyć te kilka godzin żeby poznać Słupsk. 

Słupski Ratusz / fot. M.Wirkus
Słupski Ratusz / fot. M.Wirkus
Nieruchomości

Zaczynamy spacer pod słupskim ratuszem na placu Zwycięstwa. Neogotycki ratusz miejski wybudowany został w 1901 roku i od tego czasu pracują w nim urzędnicy miejscy. To jeden z ładniejszych urzędów na Pomorzu. Warto do niego zajrzeć, bo wnętrze przetrwało to ponad 100 lat. Polecamy też wdrapać się na ratuszową wieżę żeby poznać Słupsk z wysokości. Bilet na wieżę można kupić w Centrum Informacji Turystycznej nieopodal urzędu.

Skwer Pierwszych Słupszczan / fot. M.Wirkus
Skwer Pierwszych Słupszczan / fot. M.Wirkus

Kierujemy się w stronę ul. Starzyńskiego, dochodzimy do Skweru Pierwszych Słupszczan, tu warto na chwilę podumać razem z „Upokorzonym”. Dalej ul. Starzyńskiego dochodzimy do ul. Wojska Polskiego. Dawniej ta ulica nazywała się Dworcową, ponieważ na jej drugim końcu w 1869 roku powstał dworzec kolejowy. Mniej więcej w tym czasie do Słupska dotarła linia kolejowa, dzięki której nastąpił gwałtowny rozwój miasta. Ul. Wojska Polskiego stała się wizytówką tamtego miasta, dzisiaj możemy popodziwiać jak dawniej starano się o wygląd miasta. Tym razem nie skręcimy w stronę dworca, pokierujemy się do uroczego parku położonego pomiędzy alejami Sienkiewicza. Tuż na początku tego parku widzimy pomnik H.Sienkiewicza. Park Sienkiewicza to część słupskich plant, czyli miejsc gdzie dawniej były umocnienia i fortyfikacje obronne miasta. Idąc parkowymi alejkami warto przyjrzeć się kamienicom po lewej i prawej stronie, dawniej była to jedna z najbogatszych ulic miasta.

Budynek kościóła św. Mikołaja / fot. M.Wirkus
Budynek kościoła św. Mikołaja / fot. M.Wirkus

Na końcu parku skręcimy w ulicę Grodzką. Warto jednak przejść na drugą stronę ulicy. Dawniej w tym miejscu weszlibyśmy przez Bramę Holsztyńską na teren średniowiecznego Słupska. Brama jednak była za wąska i została rozebrana. Po lewej stronie zobaczymy już budynek kościoła św. Mikołaja. To dawny kościół przyklasztorny zakonu Norbertanek, które do Słupska trafiły najpewniej w XIII w. Po dawnym klasztorze nie ma już nic. A w budynku kościoła w tej chwili znajduje się tu Miejska Biblioteka Publiczna. Budynek ten miał przedziwną historię. Był oczywiście kościołem najpierw katolickim, później ewangelickim, nawet przez chwilę cerkwią prawosławną. Stał się też remizą, magazynem, szkołą, a na koniec biblioteką. Warto zejść w dół w stronę rzeki Słupi, tam znajduje się „tajne” urokliwe przejście wzdłuż rzeki i murów miejskich otaczających ten fragment starego miasta.

Musimy jednak wrócić na ul. Grodzką. Idąc nią widzimy najpierw duży budynek dawnego kina Milenium z lat 60 XX w. Dochodzimy do Starego Rynku – ten plac był centrum życia dawnego Słupska, tu do czasu wybudowania obecnego ratusza stał jego poprzednik, wokół toczyło się życie kupieckie. Niestety tuż po II wojnie światowej tamten świat zamienił się w gruz. Pozostały trzy kamieniczki po zachodniej stronie i jedna po wschodniej.

Budynek Starostwa Powiatowego  / fot. M.Wirkus
Budynek Starostwa Powiatowego / fot. M.Wirkus

Ze Starego Rynku schodzimy w dół ul. Kowalską w kierunku rzeki. Dochodzimy do Mostu Kowalskiego. Po drugiej stronie rzeki widać piękny budynek Starostwa Powiatowego – warto się do niego zbliżyć żeby zobaczyć z jakim kunsztem wykonano detale na elewacji budynku. Doszliśmy do ul. Szarych Szeregów, podejdziemy do placu Powstańców Warszawskich, gdzie warto zatrzymać się przy pomniku Powstańców Warszawskich. Powstał on bowiem już w 1946 roku i jest to najstarszy pomnik poświęcony tym którzy polegli w Warszawie. Po II wojnie światowej do Słupska dotarło wielu warszawiaków, którzy nie mieli jak żyć w zrujnowanej stolicy. Wróćmy przez Most Kowalski za rzekę, na bulwar ks. J.Popiełuszki. W tej chwili brzeg rzeki jest ułożony, dawniej po lewej znajdowały się tu rozlewiska i bagniska, a po prawej ciągnęły się mury miejskie.

Dochodzimy do Baszty Czarownic – to jedna z baszt, które wzmacniały obronność miasta. Nazwa pochodzi stąd że na przełomie wieku XVII i XVIII znajdowało się tu więzienie dla kobiet posądzonych o czary. Kilka z nich niestety stracono, gdy przyznały się do czarów po torturach.

Idąc dalej zobaczymy szereg budynków tworzących Zespół Zamkowy. Po lewej stronie  za mostkiem nad kanałem młyńskim znajduje Rynek Rybacki (dawniej handlowano tu rybami stąd nazwa). Na rynku znajduje się szachulcowy Spichlerz Richtera, gotycka Brama Młyńska. Przechodzimy obok Młyna Zamkowego – to jeden z najstarszych zabytków przemysłowych w Polsce. Obok w małej przybudówce znajduje się mała elektrownia wodna z 1925 roku, do dziś produkuje prąd.

Młyn Zamkowy i Zamek Książąt Pomorskich / fot. M.Wirkus
Młyn Zamkowy i Zamek Książąt Pomorskich / fot. M.Wirkus

Dochodzimy do Zamku Książąt Pomorskich – była to siedziba rodu książęcego Gryfitów. W tej chwili znajduje się tu Muzeum Pomorza Środkowego. Warto zajrzeć żeby zobaczyć historię książęcego rodu, miasta Słupska, a także największą na świecie wystawę dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza – Witkacego. Wejścia do zamku „strzeże” pomnik Bogusława X zwany Wielkim. Uważany za najwybitniejszego przedstawiciela rodu Gryfitów.

Tuż obok zamku znajduje się podominikański kościół św. Jacka – zwany też zamkowym, ponieważ służył władcom mieszkającym na słupskim zamku. Bogate wnętrze urzeka wielu więc warto do tego kościoła zajrzeć.

Dalej ul. Dominikańską dochodzimy do ul. Jagiełły. Po lewej ukryta wśród drzew znajduje się gotycka kaplica św. Jerzego. My pójdziemy wzdłuż murów miejskich dochodzimy do ul. Teatralnej. Ta krótka ulica – mimo swojego mało urokliwego wyglądu – przedstawia jak wyglądała zabudowa dawnego Słupska – wąskie uliczki i wysokie kamienice. Teatralną dochodzimy do ul. Mikołajskiej, skręcamy w lewo tuż przy budynku poczty. Warto się na chwilkę zatrzymać żeby zobaczyć krzywą wieżę Kościoła Mariackiego w Słupsku . Przechodzimy ul. Łukasiewicza i zatrzymujemy się na placu przed kościołem. Ale zanim zajmiemy się kościołem, odwróćmy się żeby zobaczyć neogotycki budynek poczty z 1879 roku.

Kościół Mariacki / fot. M.Wirkus
Kościół Mariacki / fot. M.Wirkus

Warto jednak wrócić do podziwiania największego słupskiego kościoła Mariackiego (p.w. NMP). Idąc przy kościele dochodzimy do ul. Nowobramskiej. W prawo wrócilibyśmy na Stary Rynek. My jednak udamy się w lewo. Przechodząc przez ul. Filmową, dochodzimy do słupskiego tramwaju – ma on przypominać okres w którym po Słupsku jeździły te pojazdy. Tuż za tramwajem jest gotycka Nowa Brama. Przechodzimy obok zabytku wychodzimy na chodnik przy ul. Anny Łajming, widać też już miejski ratusz spod którego wyruszaliśmy na naszą wycieczkę. Pójdziemy obok „Złotej Kaminicy” – dawnego domu towarowego, do przejścia przez ul. Jagiełły – po lewej roztacza się Park Waldorffa – to część słupskich plant. Możemy już skręcić na Plac Zwycięstwa.

PODZIEL SIĘ
CIT Słupsk
Informacja przygotowana przez Centrum Informacji Turystycznej w Słupsku prowadzoną przez lokalną organizację pozarządową Fundację Partnerstwo Dorzecze Słupi - Kontakt: CIT Słupsk / ul. Starzyńskiego 8 / cit@pds.org.pl / tel. 59 7285041