Uchwałą Nr XXXI/438/08 Rady Miejskiej w Słupsku z dnia 26 listopada 2008 r. nadano tytuł: Honorowego Obywatela Miasta Słupska.

Nieruchomości

Uroczystość nadania tytułu Honorowego Obywatela Miasta Słupska Zofii Lewenstam odbyła się w słupskim magistracie 10 grudnia br. W ten sposób uhonorowano wyjątkową Osobę, niezwykle zasłużoną dla naszego miasta. Doktor Zofia Lewenstam to wspaniała słupska lekarka, uczestniczka powstania warszawskiego.

Często o naszym życiu decyduje los, ślepy przypadek i tak też było w przypadku Zofii Lewenstam, która przed przyjazdem do Słupska nie znała naszego miasta. Trafiła tu wraz z rodziną w 1953 roku w wyniku nakazu pracy, który wystawiono Jej mężowi. Pewnie nie myślała wtedy, że spędzi w mieście nad Słupią 55 lat (pracując 39 lat, w tym 29 jako ordynator), iż znajdzie tu nowy dom i w niezwykły sposób zapisze się na kartach historii tego miasta.

Przyjazd Pani Zofii Lewentsam do Słupska wiązał się z przerwaniem wyśmienicie zapowiadającej się kariery naukowej na Uniwersytecie Poznańskim. Szybko jednak doktor Lewenstam objęła stanowisko ordynatora Oddziału Chorób Wewnętrznych Szpitala Miejskiego w Słupsku. Znakomicie kierowała podległym Jej zespołem, co przełożyło się na bardzo dobre funkcjonowanie wyposażonego w sto łóżek oddziału.

Nasza nowa Honorowa Obywatelka przyczyniła się do tego, że wielu słupskich lekarzy, którzy trafili pod Jej skrzydła, dalej się kształciło, podnosiło swoje kwalifikacje i dzięki zdobytej wiedzy nabyło umiejętność udzielania fachowej, specjalistycznej pomocy pacjentom, postępując przy tym zgodnie z przekazanymi przez doktor Zofię etycznym wzorcem postępowania.

To nie koniec zasług Zofii Lewenstam. Nie była związana tylko z Oddziałem Chorób Wewnętrznych, ale utworzyła poradnie specjalistyczne: endokrynologiczną, z której wyodrębniono później diabetologiczną oraz pierwszą w Polsce poradnię kardiologiczną, która działała poza miastem akademickim. Znajdowała jeszcze czas na prywatną praktykę lekarską, samoszkolenie, publikacje naukowe i działanie w Oddziale Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, jako przewodnicząca oraz w Oddziale Towarzystwa Internistów Polskich, którego była założycielką.

Postawa życiowa i zawodowa Pani Zofii była dostrzegana przez władze lokalne i resortowe, co przejawiało się licznymi, zaszczytnymi odznaczeniami i wyróżnieniami. Ci, którzy dobrze znają Zofię Lewenstam oraz ci, którzy zetknęli się z nią tylko na chwilę oceniają, że jest Osobą niezwykle skromną i życzliwą. Trudno nie przyznać racji radnemu Andrzejowi Obecnemu, który trafnie nazwał Zofię Lewenstam Słupską Siłaczką, szlachetną i bezinteresowną, wciąż wierzącą w ideały młodości.

PODZIEL SIĘ